poniedziałek, 23 grudnia 2024

    ZIELONA GOŚ w SKARPETKACH!

    Co nowego

    Mur Off Rock 2024 – muzyczna uczta w Murowanej Goślinie!

    Listopad już od wielu lat w naszej gminie kojarzy się z muzyką rockową. Tradycyjnie od kilkunastu lat Centrum Kultury i Sportu w Murowanej Goślinie organizuje imprezę dla wszystkich fanów mocnego grania o nazwie Mur Off Rock. Tegoroczna siedemnasta edycja odbyła się 23 listopada w sali CKiS przy ul. Mściszewskiej 10. 

    Stypendia sportowe – nowe wnioski !!!

    W związku z podjęciem przez Radę Miejską uchwały w sprawie zasad, trybu przyznawania i pozbawiania oraz wysokości stypendiów sportowych dla zawodników za osiągnięte wyniki sportowe informujemy, że wnioski o przyznanie stypendium sportowego należy składać w CKIS w terminie od 1 do 31 grudnia 2024 r.

    Podziel się

    Tradycją jest, że raz w roku teatrzyk „Zielona Goś” wyjeżdża na warsztaty artystyczne do Biskupina. Tym razem teatrzyk miał świetnego kompana, z którym się zaprzyjaźnił. To teatrzyk „Skarpetki” z Domu Kultury „Na Skarpie” na os. Piastowskim w Poznaniu. Skąd ten pomysł? Od września pomagam w sprawach muzycznych i artystycznych pani Barbarze Dratwiak prowadzącej „Skarpetki” od ponad dwóch lat. Widząc gromadę wspaniałych młodych aktorów stwierdziłem, że byłoby dość interesującym, połączyć oba teatry, ten z Poznania i ten z Murowanej Gośliny, na jednej, wspólnej wyprawie. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Dzieci dogadywały się świetnie i całkiem możliwe, że w efekcie, za parę miesięcy, powstanie teatralna wspólna produkcja.

    Same warsztaty, jak zwykle w Biskupinie, były bardzo udane. Program wyjazdu obfitował w zajęcia jesienne (np. przystrajanie Ziemniaka Cudaka, ubieranie Pani Jesieni) i zajęcia teatralne. Furorę zrobiła możliwość zrobienia sobie tymczasowego tatuażu! Historyczną grą „Zielonej Gosi”, której początków już nikt nie pamięta, jest zabawa „Ale jaja!”. Szczegółów zabawy, jej zasad, nie będę może tutaj opisywał, zaznaczę tylko, że niejedna osoba podczas jej trwania miała bardzo bliskie spotkanie z rozbijającym się surowym jajkiem.

    Wyjazd trwał trzy dni (20-22 listopada 2015) i, jak to już tradycyjnie bywa wracając z Biskupina, każdemu było za krótko! To dobrze, bo do Biskupina wrócimy na pewno, tym razem latem i możliwe, że znów …. w skarpetkach!

     

    Marcin Matuszewski