Mowa oczywiście o pubie Piwnica II znajdującym się na ul. Wojska Polskiego, który 6 listopada po raz 6 wraz z ośrodkiem kultury, zaprosił na festiwal „Mur off rock”.
W tym roku nie było gwiazdy pokroju Acid Drinkers czy Proletariatu, które w ubiegłych latach gościły w Murowanej Goślinie. Mimo to, wiele osób przybyło posłuchać ostrego grania. MGOKiR – organizator oraz zespół Flying Heads, który jest inicjatorem imprezy, zaprosili 3 zespoły. Wśród nich dwa były z Poznania Chainguns, The Old Cinema, trzeci Snake Thursday z Murowanej Gośliny.
Pani Arleta Włodarczak dyrektor MGOKiR podkreśla, że rolą ośrodka kultury jest działanie na wielu polach i kierowanie oferty do różnych odbiorców. Muzyka rockowa nie powinna być barierą. Podobnego zdania jest Krzysztof Korman „Kryhu”, gitarzysta z Flying Heads, który uważa, że nie należy przyklejać etykiety do tego rodzaju muzyki, rock and roll to nie bajzel i narkotyki, jak to funkcjonuje w stereotypowym myśleniu. Żeby zespół istniał potrzebne są pasja i zaangażowanie w to, co się robi. – Nasze próby odbywają się dwa razy w tygodniu i nie ma wymówek, że komuś się nie chce -. Pozytywny jest fakt, że powstają nowe zespoły tj. Snake Thursday i że mają swoich odbiorców. Chyba lepiej, że chłopaki spędzają czas na próbach niż pod blokiem.
Atmosfera pozytywna, hałas niesamowity! :), zwolenników obu komponentów zachęcam do wzięcia udziału w imprezie za rok.
MT