W tych dziwnych czasach związanych z panującą i niestety nieustępującą pandemią, zaprosiliśmy mieszkańców na plenerowy rodzinny spektakl, aby na chwilę oderwać się od kłopotów życia codziennego i poczuć magię.
Spektakl zatytułowany „Bajka o myszkach co bawić się chciały”, zachwycał na wielu płaszczyznach. Dwie przezabawne myszki razem z naszymi milusińskimi poznawały gry i zabawy naszych dziadków i pradziadków. Były przezabawne wyliczanki, klepanki i słowne zagadki. Wspólne śpiewanie i rymowanie. Dzieci poznały stare, przepiękne drewniane zabawki, między innymi koguty, piszczałki, kołatki. Kolejnym atutem przedstawienia była żywa muzyka i mistrzowska gra na akordeonie Macieja Doniec. Na zakończenie był wspólny taniec z ogromnymi maskotkami, Panem Kotem i Zajączkiem Hip- Hop.
Najważniejszym przesłaniem spektaklu był czas, a raczej jego brak na zabawę i rozmowę rodziców z dziećmi. W dobie tabletów, telefonów i wszechobecnego internetu nie spędzamy ze sobą czasu wolnego. A to właśnie wtedy możemy się poznać, wysłuchać i zrozumieć. Dzieci staną się kiedyś dorosłymi ludźmi i to od nas zależy jak zrozumieją i pokochają siebie, ludzi i otaczający ich świat.
Pomimo tego, że publiczność obowiązywał dystans społeczny, maseczki, dezynfekcja rąk i wypełnianie oświadczeń to udało nam się na chwilę oderwać od rzeczywistości. Spektakl obejrzało prawie 150 osób.
A artyści z Filharmonii Pomysłów po raz kolejny udowodnili, że w sposób przystępny, zabawny i z niezwykłym kunsztem wykonawczym można prowadzić edukację, chyba nie tylko dla dzieci.
Organizatorem spektaklu, który odbył się 19 września br. na płycie Nowego Rynku był Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji w Murowanej Goślinie.
Tekst: Agnieszka Szymańska-Wojtera
Zdjęcia: Bartłomiej Stefański