„Będziemy zaszczyceni goszczeniem tak znakomitego chóru, i dumni z zaprezentowania go wśród Polonii Amerykańskiej w stanie New York i New Jersey” – to cytat z zaproszenia Polish Singers Alliance of America (Związku Śpiewaków Polskich w Ameryce), jakie otrzymał Żeński Chór „Canzona” z Murowanej Gośliny. Wjazd odbył się w terminie od 5 do 16 października 2018 roku.
Jednym z głównych punktów wizyty chóru w USA był udział w „Pulaski Day” (Paradzie Pułaskiego), szczególnie celebrowanej w środowisku Polonii amerykańskiej. Uroczystości w niedzielę 7 października rozpoczęły się uroczystą, poranną Mszą Święta w Katedrze Św. Patryka, podczas której śpiewałyśmy wcześniej ustalony i wydrukowany w programach repertuar, zarówno podczas koncertu, jak i samej liturgii. Piątą Aleją na Manhattanie przemaszerowałyśmy dwukrotnie, przedstawiane i serdecznie witane przez tłumnie zgromadzoną publiczność. Piękna, słoneczna pogoda sprzyjała barwnemu orszakowi. Po południu dodatkowo dałyśmy koncert i zaśpiewałyśmy podczas polskiej Mszy Św. w kościele Św. Alojzego w Ridgewood na Queens.
W programie naszego pobytu znalazły się trzy koncerty dla dzieci i młodzieży szkolnej, zarówno w szkołach polskich, jak i amerykańskich. I tak wystąpiłyśmy w Polskiej Szkole Dokształcającej w Maspeth na Brooklynie, w St. Stanislaus Kostka Catholic Academy na Greenpoint oraz w Polskiej Szkole Dokształcającej im. Karola Wojtyły w Linden. Wszystkie koncerty miały charakter interaktywny. Dzieci śpiewały razem z chórem, dyrygowały i brał udział w muzycznych konkursach.
Inny charakter miały występy w Polskich Klubach Seniora. Wystąpiłyśmy w Klubie „Krakus” oraz w Klubie „Amber” na Brooklynie. Podczas tych koncertów prezentowałyśmy repertuar, składający się z polskich pieśni patriotycznych i ludowych. Tu też zachęcałyśmy do wspólnego śpiewu. Wzruszenie udzielało się zarówno publiczności jak i nam. Ważnym punktem naszego pobytu w Nowym Jorku była wizyta w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wystąpiłyśmy również w Konsulacie Generalnym RP, gdzie miałyśmy okazję nie tylko śpiewać w pięknej i znakomitej akustycznie sali lustrzanej, ale również porozmawiać z Panem Konsulem. Jednym z ważniejszych wydarzeń artystycznych był nasz koncert w Centrum Polsko-Słowiańskim na Brooklynie, na który licznie przybyli przedstawiciele Polonii amerykańskiej. Podczas godzinnego koncertu przedstawiłyśmy zarówno utwory polskich kompozytorów jak i kilka interesujących propozycji repertuaru anglojęzycznego.
W programie naszego pobytu w Nowym Jorku było również zwiedzanie. Tym razem nie starczyło czasu na muzea, ale byłyśmy na słynnym Times Square, Rockefeller Center, Lincoln Center, gdzie mieści się gmach Metropolitan Opera i Juliard Music School. Popłynęliśmy też promem na Staten Island oglądając Statuę Wolności i piękny widok na dolny Manhattan. Ogromne wrażenie zrobił na nas National 11 September Memorial. Pomnik składa się z dwóch głębokich basenów, umieszczonych dokładnie w miejscu, gdzie znajdowały się fundamenty zawalonych wież. W dół każdego z basenów, po ich ścianach, nieustannie spada woda (są to największe sztuczne wodospady w USA). Na panelach okalających zbiorniki wygrawerowano nazwiska wszystkich ofiar zamachów z 1993 i 2001 r.
Przestrzeń wokół basenów zagospodarowano, sadząc 400 dębów, symbolizujących odrodzenie zranionej duszy Ameryki. Nad innymi drapaczami chmur góruje zaś nowa wieża WTC. Byłyśmy również na spacerze w Central Parku, gdzie na mozaice Imagine przy Strawberry Fields odbywał się happening z muzyką Johna Lennona, który tego dnia (9.10) obchodziłby swoje 78 urodziny.
Skorzystałyśmy też z bogatej oferty kulturalnej Nowego Jorku. Poszłyśmy na spektakl musicalu Aladdin na Broadway. Po przedstawieniu mogłyśmy podziwiać migające tysiącem barwnych neonów ulice, pełne gwaru o północy. W istocie Nowy Jork nie zasypia. Z kolei do Metropolitan Opera wybrałyśmy się na przedstawienie „Aidy” Giuseppe Verdiego. Miałyśmy wielką przyjemność zobaczenia i usłyszenia w roli głównej jednej z najsłynniejszych na świecie śpiewaczek – Anny Netrebko. Część grupy również wybrała się do słynnego klubu jazzowego „Blue Note”, na koncert Roberta Glaspera.
Pobyt w USA zakończyły koncerty w Linden w stanie New Jersey. W Nowym Jorku mieszkałyśmy w hotelu YMCA na Brooklynie, skąd przemieszczałyśmy się w różne punkty miasta subwayem (nowojorskie metro). Do New Jersey, jak i z powrotem na lotnisko JFK również jechałyśmy subwayem i pociągiem pod Hudson River. W Linden goszczone byłyśmy przez Księdza Tadeusza i Jego Chór „Sursum Corda”. Poza występem w szkole, zaśpiewałyśmy podczas liturgii dwóch mszy św. amerykańskich oraz dwa koncerty. Na zakończenie swojego pobytu wystąpiłyśmy podczas polskiej mszy św. Koncert po mszy wysłuchała bardzo licznie zgromadzona i niezwykle życzliwa publiczność. Koncert był transmitowany on-line, dzięki czemu nasze rodziny w Polsce mogły na bieżąco śledzić te wydarzenia.
Łącznie podczas 10 dni pobytu w USA dałyśmy 13 koncertów, prezentując bardzo zróżnicowany repertuar. W tournée wzięło udział 18 chórzystek ze składu żeńskiego i kameralnego „Canzony”. Zespół nie uzyskał żadnego wsparcia finansowego, zatem koszty wizy, przelotu, zakwaterowania, przejazdów i wyżywienia pokryły same chórzystki i dyrygent. Koszt transferu na lotnisko w Berlinie (3% ogólnych kosztów) opłacił Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, za co pięknie dziękujemy.
Elżbieta Wtorkowska
(zdjęcia z archiwum chórzystek)