sobota, 9 listopada 2024

    Koncert Karnawałowy Orkiestry Dętej OSP

    Co nowego

    Być w chórze…

    Chór, czyli grupa ludzi, która z własnej i nieprzymuszonej woli poświęca jeden lub dwa wieczory w tygodniu, weekendy, wakacje, urlopy i szeroko rozumiany czas wolny na coś, czego efekt często trwa nie więcej, niż kilka minut. Mało tego: Ci ludzie widzą w tym sens! 

    Cukierek albo psikus 

    Za nami niesamowita, halloweenowa  zabawa przygotowana przez Centrum Kultury i Sportu w Murowanej Goślinie, która z roku na rok bije rekordy frekwencji. Przybyły tłumnie czarownice prosto z goślińskich sabatów, wróżki, super bohaterowie, wampiry oraz strasznie wesołe maszkary.

    Wyjątkowy Skocko-Czerwonacko-Gośliński NOCNY Rajd Rowerowy

    Murowana Goślina, Skoki i Czerwonak połączą siły w wyjątkowym Skocko-Czerwonacko-Goślińskim NOCNYM Rajdzie Rowerowym.Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 17 listopada. Na imprezę składają się trzy odrębne trasy - skocka, czerwonacka i goślińska.

    Podziel się

    W dniu 8 lutego o godzinie 17.00, w gościnnej sali Gimnazjum nr 1,
    obył się doroczny koncert karnawałowy Orkiestry Ochotniczej Straży
    Pożarnej w Murowanej Goślinie. Tegoroczny koncert po raz pierwszy pod
    dyrekcją Mateusza MJ Sibilskiego nowego, od kwietnia 2008 roku, szefa
    artystycznego zespołu.

    Na program złożyły się kompozycje
    wykonane przez gospodarzy – głównych wykonawców koncertu, a także
    specjalnie zaproszonych gości – Chóru Vocantes pod dyrekcją Leszka
    Bajona, duetu gitarowego Joanna Kobus – Urszula Pańczak oraz
    Poznańskiego Chóru Kameralnego Fermata Wyższej Szkoły Komunikacji i
    Zarządzania. Orkiestrze OSP towarzyszyła nieodłączna grupa taneczna –
    pracująca pod kierunkiem – Małgorzaty Lang, prezentując trzy układy
    taneczne. W rolę konferansjera wcielił się Zbigniew Bittner, a rolę Imć
    Pana Miecznika z humorem odegrał Marcin Matuszewski.

    Koncert
    został podzielony na trzy bloki tematyczne. W pierwszym z nich
    usłyszeliśmy w wykonaniu Orkiestry trzy zróżnicowane charakterem i
    elementami muzycznymi marsze, w trzecim marszu zaprezentowała się grupa
    taneczna po raz pierwszy w nowych kostiumach, następnie przyszła kolej
    na „bawarskie i tyrolskie” inspiracje, a w Polce Bawarce solo na
    puzonie zaprezentował Miłosz Malec. Niespodzianką dla publiczności był
    Polonez Wojciecha Kilara z filmu Pan Tadeusz. Przed wykonaniem Poloneza
    prowadzący koncert Zbigniew Bittner zapowiedział gościa specjalnego –
    Miecznika ze Strasznego Dworu, który wraz ze swymi ośmioma córami
    zaprosił wszystkich do wspólnego tańca – chodzonego. Publiczność
    spontanicznie przyjęła propozycję tworząc korowód na 28 par i przy
    akompaniamencie Orkiestry OSP zatańczyła poloneza. Pierwszy blok
    koncertu zakończyła wiązanka utworów z dzikiego zachodu – Western Party.

    W
    tym miejscu nastąpiło interludium wieczoru. Zaprezentowali się goście
    koncertu. W pierwszej kolejności Chór Vocantes pod dyrekcją Leszka
    Bajona, zachęcając publiczność do wspólnego śpiewu Szła dzieweczka do
    laseczka, dalej duet gitarowy prezentujący znane    i lubiane hity
    literatury  gitarowej, by na koniec Poznański Chór Kameralny Fermata
    Wyższej Szkoły Komunikacji i Zarządzania pod dyrekcją Mateusza MJ
    Sibilskiego zaprezentował znany wszystkim przebój: Les Chaps-elyseĕs.

    W
    trzecim bloku koncertu po raz trzeci zaprezentowała się grupa taneczna
    – tym razem prezentując układ do samby La Bonita, kolejną była wiązanka
    utworów z wiedeńskim walcem oraz znaną melodią My bony w finale. W
    polce dziadek, z dużym humorem zapowiedzianej przez prowadzącego,
    zaprezentował się na klarnecie solo Tomasz Chełpiński, – na co dzień
    instruktor Orkiestry – nauczyciel gry na instrumentach dętych
    drewnianych. W polce tej wtórował Tomaszowi Chełpińskiemu Mieczysław
    Mendyk – trębacz orkiestry – tu grający na akordeonie. Przedostatnim
    dużym akcentem koncertu było wykonanie przeboju z opery Nabucco
    Giuseppe Verdiego – słynnego chóru niewolników. W tym utworze
    Orkiestrze OSP towarzyszyły zaproszone – połączone chóry.

    Na
    zakończenie Orkiestra nawiązała do słynnych koncertów noworocznych
    wiedeńskiej filharmonii prezentując Marsz Radetzkyego – Johanna
    Straussa ojca.

    Półtoragodziny koncert został gorąco przyjęty
    przez szczelnie wypełniającą salę Gimnazjum publiczność. Warto
    nadmienić, że koncert rozpoczął się z lekkim opóźnieniem spowodowanym
    koniecznością dostawienia kilkunastu krzeseł dla przybyłej publiczności.

    Na
    zakończenie artyści biorący udział w koncercie zostali uhonorowani
    kwiatami i podziękowaniami od Burmistrza Tomasza Łęckiego i szefa
    Ośrodka Kultury Arlety Włodarczak.

    Zgromadzeni słuchacze
    oklaskami na stojąco zachęcili Orkiestrę do dwóch bisów (pierwszy wraz
    z grupą taneczną). Sukcesem koncertu stało się również to, iż zaraz po
    zakończeniu wielu słuchaczy pytało organizatorów kiedy następny taki
    koncert i dlaczego tylko! Tak krótko…

    Mateusz MJ Sibilski