Jeszcze nie tak dawno niektórzy z nas zazdrościli gwiazdom i celebrytom wyjazdu na egzotyczny Zanzibar. W sobotę na Nowym Rynku było chyba cieplej, niż tam… I w tej tropikalnej aurze nasz ośrodek kultury razem ze Spółdzielnią Mieszkaniową „Zielone Wzgórza” zaprosili mieszkańców na niezwykły spektakl uliczny „Satyriada”.

Publiczność spektaklu zgromadzona na placu. 
Aktor żongluje 
Scenka teatralna przy namiocie teatralnym na placu 
Publiczność ogląda przedstawienie teatralne na rynku 
Scenka teatralna 

Scenka teatralna z udziałem widza w scenerii szpitala 
Aktorka strzela do aktora, ten pada na ziemię 
Aktorzy z uniesionymi rękami żegnają się z publicznością 
Aktor wręcza kwiat kobiecie z publiczności
W dynamicznie zmieniającej się akcji zobaczyliśmy przewrotną historię małżeńską, w której miłość miesza się ze zdradą, a wesele z pogrzebem, poprzedzonym spektakularnym pojedynkiem. Była to zaskakująca opowieść, w której na tle bałkańskiej muzyki oglądaliśmy, pokazane z przymrużeniem oka nasze codzienne małostki i intrygi, przy aktywnym udziale widzów. Publiczność została doprowadzona do łez, przy scenie w szpitalu, gdzie nie w pełni profesjonalna obsługa lekarska wzbudzała szereg wątpliwości, co do swoich umiejętności. Pacjentem był nasz mieszkaniec pan Adam, który przeżył, dzięki a raczej pomimo usilnych starań niezwykłej kadry medycznej. Poza tym mieliśmy okazję zobaczyć i podziwiać pokaz jazdy i żonglerki na dwumetrowym monocyklu.
Fajnie było po tym trudnym czasie zobaczyć i usłyszeć salwy śmiechu wśród publiczności. Było radośnie i normalnie.
Aktorzy z „Teatru na Walizkach” z Wrocławia jak zwykle nie zawiedli , udowodnili po raz kolejny, że są Mistrzami teatru ulicznego nie tylko w Polsce.
Spektakl odbył się na płycie Nowego Rynku na os. „Zielone Wzgórza” 19 czerwca br.
Agnieszka Szymańska-Wojtera
Zdjęcia: Bartłomiej Stefański











