niedziela, 22 grudnia 2024

    Kulturalne Szabada z jego ekscelencją

    Co nowego

    Mur Off Rock 2024 – muzyczna uczta w Murowanej Goślinie!

    Listopad już od wielu lat w naszej gminie kojarzy się z muzyką rockową. Tradycyjnie od kilkunastu lat Centrum Kultury i Sportu w Murowanej Goślinie organizuje imprezę dla wszystkich fanów mocnego grania o nazwie Mur Off Rock. Tegoroczna siedemnasta edycja odbyła się 23 listopada w sali CKiS przy ul. Mściszewskiej 10. 

    Stypendia sportowe – nowe wnioski !!!

    W związku z podjęciem przez Radę Miejską uchwały w sprawie zasad, trybu przyznawania i pozbawiania oraz wysokości stypendiów sportowych dla zawodników za osiągnięte wyniki sportowe informujemy, że wnioski o przyznanie stypendium sportowego należy składać w CKIS w terminie od 1 do 31 grudnia 2024 r.

    Podziel się

    22 XI 2008 roku. Sobota. Wieczór. Zimno i śnieżnie. Jego ekscelencja
    wysiadł z samochodu wraz z przyjacielem od lat, pracownikiem radia
    Merkury w Poznaniu. Mowa tu o Jacku Hałasiku, prezenterze radiowym
    propagującym w sposób szczególny gwarę poznańską, oraz o Juliuszu
    Kublu, który kilka dni przed przyjazdem do Murowanej został Ambasadorem
    Polszczyzny podczas wielkiej gali w Katowicach. Stąd ten zwrot
    "ekscelencja"…

    Juliusz Kubel – twórca Starego Marycha wraz z Jackiem Hałasikiem od
    lat tworzą niezwykły duet gwarowy. Bawią publiczność językowymi
    niuansami i uszczypliwie dają do zrozumienia, że wiele gwarowych słów
    jest nam nie znanych lub błędnie rozumianych.

    W sobotni wieczór organizator Szabada zaskoczył ich paroma zadaniami
    dotyczącymi rowerowych sportów. Inspiracją do takiego tematu wieczoru
    był nieodłączny "rekwizyt" Starego Marycha – rower. Można sprawdzić na
    ul. Półwiejskiej w Poznaniu. Stary Marych stoi i trzyma rower. Replikę
    pomnika Starego Marycha odsłaniał Juliusz Kubel podczas Szabada.
    Niestety Maryś się zbuntował i twierdząc, że ma dosyc takiego stania
    idzie sie wybachać nad Rusałkę… i… tyle go widzieli….

    Goście musieli wykazać sie niezwykłą kreatywnością podczas
    obsługiwania klientów warsztatu rowerowego podczas przerwy na lunch
    szefa tegoż przybytku. Prowadzący, natomiat, musiał sam radzić sobie z
    organizacją sceny podczas różnych działań ponieważ pan Zenek, co
    później sie okazało, miał rowerową kraksę i pogrążył się bezwolnie w
    otchłani błotnej.

    Nie zabrakło oczywiście Rodzinki Szabada w wykonaniu teatrzyku
    Zielona Goś. Po raz ósmy publiczność miała okazję spotkać się z ludźmi
    kultury.  Tym razem jednak był to ktoś szczególny. Goście, to osoby w
    energiczny sposób kultywujący tradycje zamierającej gwary poznańskiej.
    Sam Juliusz Kubel był jedną z kilku osób w Polsce uhonorowanych takim
    tytułem w Katowicach w obecności najznakomitszych językoznawców i
    artystów naszego kraju. Wielki to więc zaszczyt gościć tak znamienite
    osoby. Podczas spotkania nawiązali kontakt z publicznością i bawili
    gwarowymi opowiastkami i dowcipami. Rzecz tylko w tym, żeby publiczność
    czasem pomyślała o swojej obecności na takich imprezach nie przez
    pryzmat znanego nazwiska ale przez pryzmat tego co dana osoba sobą
    reprezentuje. Takie spotkania, bowiem, należą do rzadkości.